Po raz kolejny sala wydziału zarządzania UW przy ul. Szturmowej okazała się niegościnna dla siatkarek drugoligowej drużyny AZS WSWFiT Białystok.
Okupujące dotychczas ostatnie miejsce w tabeli zawodniczki AZS UW pokonały drużynę z Podlasia 3:1.
Powoli niechlubną tradycją Podlasianek staje się wolne wchodzenie w mecz. Nie inaczej było i tym razem. Pierwszego seta oddały prawie bez walki i tylko małym usprawiedliwieniem dla zespołu jest fakt, że drużynę po raz pierwszy w rozgrywkach II ligi prowadził II trener.
Nadzieję na pomyślne zakończenie batalii dał drugi set, a właściwie jego fragment, kiedy to przegrywające pięcioma punktami białostoczanki, doszły gospodynie po ofiarnej grze w obronie i bloku na punkty zamieniając kontry. W poczynaniach zabrakło jednak konsekwencji, bowiem prowadząc 23:21 siatkarki z Białegostoku pozwoliły wygrać warszawiankom seta po własnych błędach w przyjęciu i kontrataku.
W trzecim secie widzieliśmy już drużynę z najlepszych występów w tym sezonie. Trudna zagrywka, skończone kontry po ofiarnych obronach sprawiły, że set został pewnie wygrany do 19!
Kiedy wydawało się, że tak jak w poprzednich meczach (w Węgrowie i Radomiu) zawodniczki AZS WSWFiT przejmą inicjatywę i doprowadzą do tie-breaka, warszawianki trudną zagrywką odskoczyły na kilka punktów, które niestety dowiozły do końca spotkania, sprawiając przez to sporą niespodziankę w rozgrywkach 3 grupy II ligi.
AZS UW Warszawa – AZS WSWFiT Białystok 3:1
(25:15, 23:25, 25:19, 25:17)
Składy:
AZS WSWFiT Białystok: Pałkiewicz, Sasimowicz, Karpińska, Gosko, Szulborska, Iwaniuk Sobolewska (L) oraz Dabrowska, Piśmienna, Korol
Zobacz także:
źródło: inf. własna