Sytuacja drugoligowego zespołu AZS-u Politechnika Radomska staje się coraz bardziej dramatyczna. Podopieczne Rafała Skórnickiego przegrały czwarte spotkanie w sezonie.
W konfrontacji z ŁKS-em Łódź radomskiemu zespołowi nie pomógł występ po dłuższej przerwie najlepszej na parkiecie Klaudii Gościckiej, oczekiwanej od dawna libero Agnieszki Majewskiej, zmiana na rozegraniu, ani wcześniejsze decyzje zarządu klubu mające zmotywować akademiczki do lepszej gry. Po raz kolejny radomianki przegrały w kiepskim stylu. W pierwszej i trzeciej partii nie ugrały nawet 20 punktów.
– Jeśli ktoś przed sezonem powiedziałby mi, że po czterech meczach będziemy mieli dwa punkty, to bym się roześmiał. Tymczasem to, co niemożliwe, stało się rzeczywistością
– przyznał załamany trener akademiczek.
ŁKS Łódź – AZS Politechnika Radom 3:0 (25:17, 25:21, 25:16).
AZS: B. Dobosz – Gościcka, K. Jaroszek, Pawłowska, Lachowska, Kucharska, Majewska (libero) oraz Kamińska, Widlińska, A. Dobosz, J. Majkusiak.
Zobacz również:
źródło: gazeta.pl