Paweł Papke przeszedł w piątek operację regeneracji ścięgna Achillesa. - Zabieg trwał półtorej godziny i - zdaniem lekarzy - powiódł się - powiedział dla "Przeglądu Sportowego" atakujący PZU AZS Olsztyn.
Paweł Papke przeszedł w piątek operację regeneracji ścięgna Achillesa. – Zabieg trwał półtorej godziny i – zdaniem lekarzy – powiódł się – powiedział w „Przeglądzie Sportowym” atakujący PZU AZS Olsztyn.
– Lekarze uzupełnili ubytki w ścięgnie, usunęli zwapnienia. W szpitalu zostanę do niedzieli, a finałowe mecze, bo mam nadzieję, że będą przynajmniej dwa, obejrzę w telewizji. Rehabilitacja potrwa co najmniej dwa miesiące – dodał „Papkin”.
Oznacza to, że Paweł Papke na pewno nie zagra w Lidze Światowej i w eliminacjach do mistrzostw świata.
– Czy wrócę w tym roku do kadry? Najwcześniej na wrześniowe mistrzostwa Europy. Byłem na dwóch treningach i wiem, że trener przygotowuje niespodzianki – stwierdził siatkarz.
źródło: Przegląd Sportowy