Jutro o godz. 15.30 siatkarki ŁKS rozegrają pierwszy mecz w bieżącym sezonie II ligi przed swoimi kibicami i oczywiście bardzo chcą dla nich wygrać. W hali przy al. Unii rywalem podopiecznych trenera Aleksandra Klimczyka będzie drużyna Warmiss-Volley Olsztyn.
Jutro o godz. 15.30 siatkarki ŁKS rozegrają pierwszy mecz w bieżącym sezonie II ligi przed swoimi kibicami i oczywiście bardzo chcą dla nich wygrać. W hali przy al. Unii rywalem podopiecznych trenera Aleksandra Klimczyka będzie drużyna Warmiss-Volley Olsztyn.
Dla pierwszych 200 kibiców, którzy wykupią bilety i zasiądą na trybunach w hali ŁKS firma Grot przygotowała poczęstunek.
W pierwszej kolejce obie drużyny przegrały swoje mecze. ŁKS z BTPS Białystok 2:3, a olsztynianki uległy takim samym wynikiem AZS Radom. W minionej serii ełkaesianki wygrały 3:0 z AZS AWF Warszawa, a Warmiss pokonał AZS UW Warszawa 3:1. Obie drużyny zgromadziły więc po 3 pkt i zwycięzca jutrzejszego meczu znajdzie się przed rywalkami w hierarchii ligowej tabeli.
Ełkaesianki mające nadzieję na awans są zdecydowanym faworytem w tym meczu. W tym sezonie młody zespół z Łodzi został wzmocniony zawodniczkami mającymi za sobą pierwszoligową przeszłość. Przy al. Unii 2 grają Barbara Jagła, Małogrzata Plebanek, Anna Rudzka oraz Sylwia Jasińska. Te zawodniczki i utalentowane juniorki mają gwarantować drużynie ŁKS-u powrót do I ligi.
W drugim spotkaniu w tej grupy w Warszawie AZS Uniwersytet Warszawski podejmie Politechnike Radom. Spotkanie BTPS Białystok z AZS AZWF Warszawa zostało przełożone na 20 listopada.
Zobacz również:
źródło: lkslodz.pl