Zaledwie we wtorek zakończyła się 19. kolejka TAURON Ligi, a już w czwartek ruszy kolejna. Do końca fazy zasadniczej zostały już tylko trzy rundy. Nic więc dziwnego, że walka o play-off wyraźnie przyspieszyła. UNI Opole, aby nie wypaść poza ósemkę, będzie musiał wyrwać punkty Radomce Radom. Ona z kolei musi uciekać przed Pałacem Bydgoszcz. Największym hitem 20. serii gier będzie starcie o fotel lidera. ŁKS Commercecon Łódź podejmie KS DevelopRes Rzeszów.
STARCIE POTĘG
ŁKS COMMERCECON ŁÓDŹ – KS DEVELOPRES RZESZÓW
Niedziela, 02.03 o godz. 20:30
W niedzielę wieczorem dojdzie do pojedynku na samym szczycie tabeli. ŁKS Łódź będzie chciał zająć fotel lidera TAURON Ligi, który obecnie należy do KS DevelopResu Rzeszów. Obie drużyny dzielą tylko 2 punkty różnicy, więc zmiana lidera jest jak najbardziej możliwa. Tym bardziej, że jedynym zespołem, z którym w tym sezonie przegrały rzeszowianki, był właśnie Łódzki Klub Sportowy. Doszło do tego w 9. kolejce i to na Podpromiu. Łodzianki zwyciężyły wtedy 3:1.
Pozostałe spotkania podopieczne Michała Maska rozstrzygały już na swoją korzyść. Te zespoły spotkały się też ze sobą niedawno w finale TAURON Pucharu Polski. Wtedy zdecydowanie lepsze okazały się siatkarki z Rzeszowa. Jak będzie tym razem? Czy łodzianki wyciągnęły wnioski z ostatniej potyczki? Warto przypomnieć, że w tym meczu zobaczymy po obu stronach kilka reprezentantek Polski. Kto da wyraźny sygnał trenerowi Lavariniemu? Okaże się już w niedzielę o 20:30.
Typ redakcji:
ŁKS Commercecon Łódź – KS DevelopRes Rzeszów 2:3 lub 3:2
BITWA O GRĘ W PLAY-OFF
Ciekawie zapowiada się też spotkanie w Opolu. Do Stegu Areny zawita MOYA Radomka Radom, która nie ma ostatnio dobrej passy. W lidze przegrała dwa ostatnie mecze. Odpadła też w półfinale Pucharu Polski oraz z rywalizacji o Puchar CEV. Była naprawdę blisko, aby odwrócić niekorzystny wynik z pierwszej potyczki z Vasas Obuda Budapeszt. Zabrakło niewiele, jednak ostatecznie jej przygoda z europejskimi pucharami się zakończyła. Spotkanie z UNI Opole będzie świetną okazją na poprawę nie najlepszych nastrojów. Dla obu ekip te punkty są na wagę złota. Opolanki nie chcą wypaść poza pierwszą ósemkę, a podopieczne trenera Głuszaka muszą się bronić przed natarciem Pałacu Bydgoszcz. Kto odniesie to cenne zwycięstwo?
W kolejnym meczu tej rundy, mistrzynie Polski będą chciały zgarnąć kolejne 3 punkty. W poprzedniej kolejce bardzo pewnie pokonały borykający się z wieloma problemami #VolleyWrocław. Tym razem podejmą na własnym parkiecie beniaminka z Mogilna. Sokół nie jest wygodnym przeciwnikiem. Potrafił narobić kłopotów wielu rywalom. Mogilnianki chcą jeszcze bardziej oddalić się od strefy spadkowej, więc są bardzo zmotywowane, aby zagrozić Chemikowi. Co ciekawe, w ich pierwszym meczu w tym sezonie, w 5. setach wygrały właśnie siatkarki Sokoła Mogilno. Czy tym razem Chemik Police pokaże swoją moc?
Typ redakcji:
UNI Opole – MOYA Radomka Radom 1:3 lub 2:3
Lotto Chemik Police – Sokół&Hagric Mogilno 3:1
ZNANY FAWORYT, CZY ABY NA PEWNO?
Ostatnie trzy pojedynki wydają się mieć pewne faworytki, lecz przynajmniej w dwóch spośród tych spotkań sytuacja nie jest przesądzona. W sobotę PGE Grot Budowlane Łódź zmierzą się z ekipą z Wrocławia. Wydaje się, że łodzianki mają wszystko, by zgarnąć pełną pulę. Jednak nie można zapominać, że w poprzedniej rundzie poniosły zaskakującą porażkę z Pałacem Bydgoszcz i to w stosunku 0:3. Wydaje się, że #VolleyWrocław jest słabszym zespołem od drużyny z Bydgoszczy, która obecnie znajduje się na 6. lokacie. Strata punktów może pozbawić je miejsca na podium przed końcem fazy zasadniczej. Czy łodzianki ustabilizowały już swoją formę i zaprezentują to na parkiecie?
W sobotni wieczór do Mielca przyjadą bielszczanki. Trzeba przyznać, że ten zespół nie jest rozpieszczany przez kalendarz rozgrywek. BKS w ostatnim czasie przez nadrabianie zaległości z poprzednich rund, rozgrywa mecze co 3-4 dni. Jeszcze we wtorek mierzył się z MKS-em Kalisz, który pokonał, ale nie bez trudności. Tym razem rywalkami drużyny z Bielska-Białej będą mielczanki, które wypadły poza najlepszą ósemkę TAURON Ligi i z pewnością chciałyby tam powrócić. Na papierze faworytem jest BKS Bielsko-Biała. Jednak w ich pierwszym spotkaniu Stal Mielec o mały włos nie pokonała swoich przeciwniczek. Prowadziła już 2:0, by w końcu ulec 2:3. Ten pojedynek był rozegrany zaledwie 2 tygodnie temu. Jak w najbliższym meczu zaprezentują się bielszczanki, które mają wyraźny spadek formy? Który zespół wyciągnął wnioski po ostatniej potyczce?
Ostatnim spotkaniem tej rundy będzie starcie – Energa MKS Kalisz – Metalkas Pałac Bydgoszcz. Kaliszanki są na ten moment zdecydowanie w najgorszym położeniu. Zajmują 12. miejsce i co raz bardziej przybliżają się do spadku z TAURON Ligi. Do jedenastego Sokoła Mogilno mają 5 punktów straty. Mecz z ekipą z Bydgoszczy na własnym parkiecie jest więc dla nich kluczowy, niemalże „o życie”. Zadanie jednak nie będzie łatwe, gdyż bydgoszczanki są w ostatnim czasie rewelacją ligi. Wygrały 3 mecze z rzędu, dzięki czemu awansowały na 6. lokatę. Mają chrapkę, by zawalczyć z Radomką o 5. pozycję. Wydaje się, że to właśnie one są faworytem tego pojedynku. Czy kaliszanki będą w stanie im zagrozić? Czy dojdzie do podziału punktów? Na te pytania odpowiedź padnie w poniedziałkowy wieczór.
Typ redakcji:
PGE Grot Budowlani Łódź – #VolleyWrocław 3:0
ITA TOOLS Stal Mielec – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 1:3
Energa MKS Kalisz – Metalkas Pałac Bydgoszcz 1:3
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: siatka.org