Grzegorz Fijałek i Michał Bryl nie zdołali awansować do 1/4 finału turnieju World Tour w Hadze. Lepszy od Polaków okazał się duet O’Gorman/Saxton z Kanady, który nie stracił nawet seta. Jeszcze w sobotę przed szansą awansu do ćwierćfinału staną Mariusz Prudel i Jakub Szałankiewicz oraz Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Obie pary po pewnej wygranej są już w ćwierćfinale.
W mecz lepiej wszedł zespół z Kanady, prowadząc 6:3, ale Bryl i Fijałek odrabiali straty (7:8). Cały czas jednak minimalną przewagę utrzymywali Kanadyjczycy. Byli oni skuteczniejsi w swoich akcjach (15:12). Polski duet zerwał się do walki, najpierw nieco zniwelował straty, potem nabrał wiatru w żagle i wyrównał stan rywalizacji (20:20). Końcówka należała jednak do Kanadyjczyków.
Ci kontynuowali swoją dobrą grę także w drugiej partii (5:2), natomiast Bryl i Fijałek nie potrafili znaleźć na to recepty. Para O’Gorman/Saxton grała bardzo pewnie i nie pozwalała rywalom na odrobienie strat (12:9, 18:14). Prowadzenia Kanadyjczycy nie oddali już do samego końca i zameldowali się w ćwierćfinale.
Jeszcze dziś przed szansą awansu do ćwierćfinału staną Mariusz Prudel i Jakub Szałankiewicz oraz Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Ich mecze zaplanowano na 14:50.
Bryl/Fijałek [POL] – O’Gorman/Saxton [CAN] 0:2
(20:22, 17:21)
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak nie mieli większych kłopotów z awansem do 1/4 finału. Polska para dość szybko narzuciła rywalom z Francji swój styl gry. Dominowała w akcjach na siatce, zagrywce i popełniała mniej błędów własnych od przeciwnika. Pewnie wygrała premierową odsłonę, a w drugiej obraz gry nie uległ zmianie. Najlepsza polska para szybko w drugim secie wypracowała sobie prowadzenie i nie oddała go już do samego końca.
Zespół z Kataru w premierowej odsłonie nie potrafił w żaden sposób zagrozić dobrze grającym Mariuszowi Prudlowi i Jakubowi Szałankiewiczowi. Polacy byli skuteczniejsi na siatce, lepiej zagrywali, popełniali mniej własnych błędów i w konsekwencji pozwolili przeciwnikom zdobyć zaledwie 14 oczek. W drugim secie walki było już nieco więcej, ale w pewnym momencie biało-czerwoni przejęli inicjatywę i pewnie awansowali do ćwierćfinału.
Kantor/Łosiak [POL] – Thiercy/Gauthier-Rat [FRA] 2:0
(21:15, 21:16)
Ahmed/Tijan /Cherif [QAT] – Prudel/Szałankiewicz [POL] 0:2
(14:21, 18:21)
źródło: inf. własna