Męska reprezentacja Niemiec w piątek i w sobotę rozegra mecze drugiej i ostatniej rundy kwalifikacji do przyszłorocznej Ligi Światowej. Rywalem naszych zachodnich sąsiadów w walce o udział w tej prestiżowej imprezie będą siatkarze Wenezueli.
Jeśli podopiecznych trenera Raula Lozano będzie stać w sobotę na zwycięstwo, Jochen Schöps i jego koledzy będą pierwszą drużyną, która zakwalifikuje się do Ligi Światowej. O szansę gry w tej komercyjnej imprezie walczą narodowe drużyny – Niemiec, Egiptu, Meksyku i Iranu, a także Wenezuela i Japonia, które zajęły ostatnie i przedostatnie miejsce w ubiegłorocznej edycji tych rozgrywek.
Niemcy niedawno zakończyli występ w mistrzostwach Europy w Izmirze. W poniedziałek wieczorem, w ramach przygotowań do zbliżającego się starcia z Wenezuelą, zespół zgromadził się w Riesa.
Nie będzie to dla nich łatwy weekend. Siatkarze z Ameryki Południowej to atletyczny zespół, który naprawdę lubi grać. w siatkówkę. Są także zespołem doświadczonym na arenach międzynarodowych. W ciągu ostatnich kilku lat doskonalili swoje umiejętności grając z najlepszymi w Lidze Światowej.
Jednak w ostatniej edycji tej imprezy, trener Jose Gutierrez na swoim koncie mógł zaliczyć tylko jedną wygraną z Finlandią. Potem Wenezuelczycy stracili jedenaście meczów z rzędu z Polską, Brazylią, Finlandią i dlatego są obecnie zmuszeni do gry o prawo do pozostania w światowej elicie mężczyzn.
Schöps optymistycznie mówi o zbliżającym się spotkaniu: – Mimo upływu lat, myślę, że fizycznie jesteśmy wciąż w dobrym stanie. Lozano nie wie dokładnie, na czym musimy się skupić podczas treningów.
– Nie wiem nic o Wenezueli, bo zawsze koncentrowaliśmy się tylko na następnym meczu lub turnieju, ostatnio na Mistrzostwach Europy. Ale myślę, że Lozano zebrał materiały i zaczniemy je już dziś analizować – kontynuował Schöps. – Jest szansa na zwycięstwo, chcemy grać w Lidze Światowej 2010. w związku z tym, nasza wola zwycięstwa jest bardzo wysoka.
Zespół Niemiec w Riesa będzie składać się z tych samych 14 zawodników, którzy grali w meczu z Meksykiem w pierwszej turze kwalifikacji do Ligi i na Mistrzostwach Europy. Wenezuela ma w drużynie tylko 12 graczy.
Składy zespołów:
Niemcy: Patrick Steuerwald, Ferdinand Tille, Eugen Bakumovski, Max Günthör, Sebastian Schwarz (obaj Generali Haching), Georg Grozer, Marcus Böhme, Markus Steuerwald (obaj VfB Friedrichshafen), Robert Kromm (Verona/ITA), Georg Wiebel (bez klubu), Jochen Schöps (Odintsovo/RUS), Simon Tischer (Piräus/GRE), Björn Andrae (Valentia/ITA), Dirk Westphal (Taranto/ITA).
Wenezuela: Delvi Yustiz (Yaracuy), Jorge Silva (Regatas san Nicolas), Luis Diaz (Modena/ITA), Pedro Siso, Juan Carlos Blanco (Karava), Ronald Mendez (Bolivar), Ernardo Gomez (Toyoda Gosei/JPN), Carlos Tejeda (Almeria/ESP), Thomas Ereu (Taviano/ITA), Francisco Soteldo (Lara), Enderwuin Herrera (Episcopal), Freddy Cedeno (Teneriffa/ESP).
źródło: fivb.org, inf. własna