15 sierpnia odbyła się prezentacja zespołu Jadaru Radom. Kilka chwil po zakończeniu prezentacji Arkadiusz Terlecki, środkowy radomskiej ekipy, zgodził się poświęcić chwilę czasu i udzielić krótkiego wywiadu dla portalu JadarRadom.pl.tl.
Jakie macie cele na przyszły sezon?
– Cele podobne jak w tamtym roku, żeby wywalczyć po rundzie zasadniczej miejsce w ósemce, może mierzymy nawet trochę wyżej. Co będzie, to zweryfikuje sezon. W tamtym roku pomimo takich ambitnych celów musieliśmy walczyć w barażach. Na szczęście udało się utrzymać. Mam nadzieję, że nie powtórzy się historia z ubiegłego sezonu i zapewnimy sobie spokojny byt już w rundzie zasadniczej.
Jak oceniasz pierwszych rywali Jadaru w PlusLidze?
– Nie są to najłatwiejsi przeciwnicy, ale będziemy walczyć, może uda się ugrać jakiś punkcik i poczuć swoją wartość w tym sezonie.
Wybraliście już kapitana zespołu?
– Nie, jeszcze nie.
Jak oceniasz transfery Jadaru w tym sezonie. Czy lepiej sprowadzić trzech zawodników, którzy uzupełnią skład, tak jak w tym sezonie, czy może wymienić połowę składu?
– Myślę, że to dobre transfery. Jakby nie było, Robert Prygiel to światowej klasy zawodnik, który napewno bardzo nam tu pomoże. Te niewielkie zmiany napewno są lepsze niż jakieś duże. Więcej zmian w szóstce to na nowo zgrywanie się, a tutaj praktycznie mamy całą szóstkę prawie identyczną. Zmiana jedynie Roberta, choć też nie wiadomo jak z Wojtkiem, czy dojdzie do siebie. Będzie on oczywiście walczył, będzie chciał grać, więc nie jest powiedziane, że Robert będzie grał ciągle.
Jak oceniasz swoje szanse w rywalizacji z Grzegorzem Kosokiem i Michałem Kaczmarkiem?
– Walczę o pierwszą szóstkę. Dopiero przed nami jakieś pierwsze granie. Jeszcze dużo tych meczów, turniejów, będę starał się wywalczyć sobie tę pozycję w pierwszym składzie i wierzę, że mi się uda.
Jakie macie plany na kolejne tygodnie okresu przygotowawczego?
– Dwa tygodnie tutaj w Radomiu, później jedziemy na pierwszy oficjalny turniej, na Słowację. Potem praktycznie już same turnieje i jeszcze w międzyczasie obóz i od obozu praktycznie do ligi już same turnieje, więc nie będziemy się nudzić, dużo tego grania mamy, ale to tylko może zaprocentować w naszej grze w przyszłym sezonie.
Rozmawiał Michał Nowak, JadarRadom.pl.tl
źródło: jadarradom.pl.tl